Rudolf Urban
Media mniejszości niemieckiej w Polsce
Mniejszość niemiecka w Polsce jest silnie reprezentowana w świecie medialnym. Przez i dla Niemców w Polsce wydawany jest szereg czasopism, w rozgłośniach publicznych i prywatnych emitowane są audycje radiowe oraz, na Górnym Śląsku, program telewizyjny. Działa także radio internetowe, a organizacje mniejszościowe prowadzą portale internetowe. Przed 1990 r. Niemcy żyjący w Polsce mogli legalnie prowadzić działalność kulturalną i, do pewnego czasu, także oświatową i polityczną jedynie na terenie dzisiejszego województwa dolnośląskiego. Tam też w okresie istnienia PRL-u istniały media mniejszościowe. Już w latach 1951-1952 ukazywał się w Wałbrzychu periodyk „Bergmannsgewerkschaft”, od 1951 r. we Wrocławiu tygodnik „Arbeiterstimme”, który w latach 1955–1958 zmienił nazwę na „Sozialistische Tageszeitung” i ukazywał się codziennie. Dla pracowników PGR-ów wydawany był zaś „Der PGR-Arbieter”, który w 1955 r. stał się dodatkiem do „Arbeiterstimme” i nosił nazwę „Der Landarbeiter”. Ponadto w tym samym dzienniku ukazywał się dodatek dla dzieci pod tytułem „Jugendstimme” oraz magazyn weekendowy. W 1958 r. dziennik zmienił ponownie nazwę na „Die Woche in Polen” i ukazywał się dziesięciokrotnie jako tygodnik, po czym tytuł zamknięto. Tym samym zakończył się pierwszy rozdział działalności mediów mniejszościowych w powojennej Polsce, gdyż po roku 1958, do momentu uznania mniejszości niemieckiej na Górnym Śląsku po koniec lat 80., nie ukazywało się żadne medium mniejszości niemieckiej. Było to spowodowane drastycznym zmniejszeniem się liczby „uznanych” Niemców na Dolnym Śląsku, z których duża część wyemigrowała do RFN i NRD, przez co oficjalnie nie było powodu utrzymywania medium dla tak małej społeczności. Media mniejszości niemieckiej pojawiły się po raz kolejny dopiero w okresie powstawania organizacji mniejszościowych w latach 80. Tutaj znowu prasa wiodła prym i miała pozostać najważniejszym medium przez kolejne lata.
Najstarszym tytułem prasowym działającej mniejszości jest „Oberschlesische Stimme”, dwutygodnik ukazujący się dziś we współpracy z opolskim wydawcą tygodnika „Wochenblatt.pl” – spółką Zespół Producencki „Pro Futura”, która jednocześnie produkuje audycje telewizyjne i radiowe o i dla mniejszości niemieckiej. Historia „Oberschlesische Simme” sięga połowy lat 80., kiedy to członkowie mniejszości niemieckiej z rejonu Raciborza rozpoczęli wydawać w nieregularnym trybie pismo kulturalno-informacyjne. Czasopismo to ukazywało się naturalnie w tzw. drugim obiegu i nie było przeznaczone do jakiejkolwiek sprzedaży. Adresatami byli członkowie i sympatycy organizującej się mniejszości niemieckiej, dla których tytuł ten był źródłem najważniejszych informacji z obszaru kultury niemieckiej na Śląsku oraz aktualnych wydarzeń politycznych. Po zalegalizowaniu działalności mniejszości niemieckiej organizacja ta przystąpiła do publicznego wydawania „Oberschlesische Stimme”, jednak w ostatnich latach, również ze względu na zwiększające się koszty, tytuł ten został przekształcony w dodatek do tygodnika „Wochenblatt.pl” i tam ukazuje się co dwa tygodnie. Charakter „Oberschlesische Stimme” nie zmienił się jednak faktycznie od początku istnienia: pozostaje on w szczególności źródłem informacji o działalności mniejszości niemieckiej w województwie śląskim, a przez konsekwentne publikowanie dodatku w języku niemieckim zawęża się też krąg potencjalnych odbiorców tak w samej mniejszości, jak i pośród większości polskiej. Ze względu na to, iż „Oberschlesische Stimme” jest dodatkiem do „Wochenblatt.pl”, nie można stwierdzić, jak ten tytuł przyjmowany jest przez czytelników, gdyż nie prowadzi się osobnych statystyk sprzedaży. „Wochenblatt.pl” natomiast jest najstarszym tytułem prasowym Niemców w regionie opolskim. Pierwszy numer ukazał się 1 kwietnia 1990 r. jako dwutygodnik o nazwie „Oberschlesische Zeitung”. W 1993 r. powstała spółka „Silesiapress”, która odtąd odpowiedzialna była za wydawanie gazety, gdyż dotąd prowadził ją zespół wyłoniony przez wydawcę ówczesnej „Trybuny Opolskiej”. Wtedy też zmienił się cykl wydawania na tygodnik, a sama nazwa uległa zmianie na „Schlesisches Wochenblatt”. Od 2010 r. pismo nosi tytuł „Wochenblatt.pl”. Zmiana miała na celu uczynienie z pisma tygodnika dla Niemców w całej Polsce, a nie tylko na Śląsku. O ile w początkowej fazie czasopismo osiągało nakład 20 tys. egz., o tyle dziś „Wochenblatt.pl” ukazuje się w nakładzie ok. 5,5 tys. egz., co spowodowane jest w większości mniejszym zainteresowaniem tematyką, ale również ogólną trudną sytuacją mediów tradycyjnych. Od samego początku czasopismo było dwujęzyczne, gdyż dość duża liczba członków mniejszości nie władała biegle językiem niemieckim, poza tym gazeta miała być także dla większości polskiej źródłem informacji o mniejszości i jej działalności. Tym samym w ciągu lat tematyka „Wochenblatt.pl” nie ograniczała się jedynie do kwestii związanych stricte z mniejszością niemiecką. W czasopiśmie przedstawiano również rozmaite aspekty historii, kultury i tradycji na Śląsku oraz zagadnienia z dziedziny gospodarki i sportu. Dla młodszych czytelników w ramach tygodnika ukazuje się strona młodzieżowa, która początkowo nazywała się „Jugendstil”, a dziś „Universum”.
Nie tylko na Górnym Śląsku ukazuje się prasa mniejszościowa. Prawie wszystkie organizacje mniejszości niemieckiej wydają periodyki adresowane głównie do swoich członków i dotyczące przede wszystkim aktualnych problemów i przedsięwzięć mniejszości. I tak na Warmii i Mazurach ukazują się „Informationsblatt”, „Allensteiner Nachrichten” oraz „Masuriche Storchenpost”, w Gdańsku „Danziger Nachrichten”, w Poznaniu „Posener Heimat“, w Toruniu „Thorner Bote“ i „Monatsblatt“. Żaden z nich nie ukazuje się częściej niż raz w miesiącu, często są to kwartalniki. Odbiorcy tych czasopism to wąski krąg członków mniejszości i osób zainteresowanych tematyką, a kolportaż odbywa się w większości poprzez struktury mniejszości, przez co dostęp do tych tytułów dla osób spoza tego kręgu jest mocno utrudniony. Jednocześnie należy podkreślić, że dla mniejszości niemieckiej poza Górnym Śląskiem, gdzie Niemcy mieszkają w zwartych skupiskach, i dla osób starszych, które stanowią znakomitą większość członków mniejszości, czasopisma te są ważnym źródłem informacji oraz dają możliwość pielęgnowania tradycji, kultury, a w szczególności języka niemieckiego.
Nie można też zapomnieć o czasopismach kierowanych do młodzieży i przez nią wydawanych. Organizacja młodzieżowa mniejszości niemieckiej – Związek Młodzieży Mniejszości Niemieckiej (ZMMN) z siedzibą w Opolu– wydaje od 2004 r. dwujęzyczny kwartalnik „Antidotum”, który koncentruje się głównie na przedsięwzięciach samej organizacji i jest kolportowany poprzez jej struktury. Tym samym także to czasopismo nie trafia do szerokiej społeczności i jest raczej informatorem dla samych członków ZMMN. Tym niemniej daje ono zainteresowanym dziennikarstwem młodym ludziom możliwość zapoznania się z pracą w redakcji.
W latach 2003–2008 w Polsce wydawane było też czasopismo „Vitamin.de”, które w podobnej formie publikowane jest również w innych, zamieszkanych przez mniejszość niemiecką krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Było ono skierowane nie tyle do czytelników wywodzących się z mniejszości, ale do wszystkich zainteresowanych językiem niemieckim i Niemcami, przez co na pierwszy rzut oka wydaje się nie być czasopismem mniejszości. Jednakże w przypadku (o)polskiej wersji czasopismo to dość szybko stało się tytułem, w którym młodzi dziennikarze zajęli się również tematyką mniejszościową na terenie Górnego Śląska. Tym samym jego rolą nie była tylko promocja języka, ale także kultury i działalności mniejszości niemieckiej w Polsce. Pismo przestało się ukazywać w 2008 r., ponieważ jego wydawca, spółka „Silesiapress”, nie uzyskał niezbędnego dofinansowania.
Najnowszym niemieckojęzycznym czasopismem młodzieżowym ukazującym się w Polsce jest wydawany w 2012 r. w Raciborzu „Cue” – miesięcznik redagowany przez zespół produkujący także niemieckojęzyczne audycje radiowe. „Cue” był bezpłatnym dwujęzycznym czasopismem, kolportowanym przez struktury mniejszości w województwie śląskim. Tematyka poruszana na jego łamach to zarówno stosunki polsko-niemieckie, jak i działalność samej mniejszości oraz problemy młodzieży. Podobnie jednak, jak w przypadku wspomnianego już „Vitamin.de” brak dofinansowania sprawił, że tytuł ten nie mógł być dalej wydawany.
Obok prasy typowo mniejszościowej i czasopism kierowanych do młodzieży ukazują się również tytuły specjalistyczne, np. zeszyt naukowy „Konwersatorium im. Eichendorffa”, który wychodzi w Opolu już od 1989 r. i dotyczy głównie kultury i historii Śląska. Innym czasopismem są „Zeszyty Eichendorffa”, publikowane przez Centrum im. Eichendorffa w Łubowicach, które, podobnie jak „Konwersatorium”, zajmują się tematyką kulturalną i historyczną, choć ze względu na miejsce publikacji w centrum uwagi pozostaje często postać i twórczość poety Josepha von Eichendorffa, który urodził się właśnie w Łubowicach (niem. Lubowitz). Oba tytuły ukazują się dwujęzycznie, jednakże z uwagi na specjalistyczną tematykę krąg ich odbiorców jest dość wąski.
Należy także wspomnieć o dodatku dla mniejszości niemieckiej na Opolszczyźnie pt. „Heimat”, który od września 2009 r. ukazuje się w każdą środę w dzienniku „Nowa Trybuna Opolska” (NTO). Jest to wspólny projekt gazety i opolskiej mniejszości niemieckiej, która w ten sposób chciała dotrzeć do większej liczby czytelników, gdyż w przeciwieństwie do „Wochenblatt.pl” jako mniejszościowego medium „NTO” jest największym regionalnym dziennikiem i dodatek taki trafia do większości społeczeństwa regionu opolskiego, bez względu na pochodzenie i stosunek do samej mniejszości. „Heimat” koncentruje się na najważniejszych wydarzeniach mniejszości, sporadycznie publikowane są także artykuły poświęcone historii, kulturze, problemom społecznym i gospodarczym regionu, związanym z mniejszością niemiecką. Ten właśnie tytuł jest najbardziej poczytnym medium piszącym o mniejszości w województwie opolskim. Nie sposób jednak dokładnie określić jego zasięgu, ponieważ oprócz regularnej sprzedaży jest on także rozdawany bezpłatnie w urzędach gmin i innych instytucjach.
Jeśli zaś chodzi o audycje radiowe w mediach publicznych i prywatnych kierowane do Niemców i niejednokrotnie produkowane przez same organizacje mniejszościowe, to na pierwszym miejscu wspomnieć należy najstarszy projekt medialny tego typu: godzinną audycję radiową pt. Die deutsche Stimme aus Ratibor, która po raz pierwszy została wyemitowana na antenie prywatnego radia „Vanessa” w Raciborzu w 1997 r. Na audycję składa się koncert życzeń oraz reportaże o działalności mniejszości niemieckiej w regionie raciborskim. Z tej audycji wyrosła w kilka lat później audycja młodzieżowa Mittendrin, która w dwujęzycznej formie zajmowała się już nie tylko sprawami mniejszości, ale także ważnymi dla młodzieży tematami, niezwiązanymi stricte z działalnością organizacji mniejszości niemieckiej w Raciborzu. Ta młodzieżowa audycja i zespół ją produkujący stały się też podstawą utworzonego w 2006 r. radia internetowego o tej samej nazwie, które jest do dziś jedynym tego typu projektem medialnym mniejszości niemieckiej w Polsce. Dwujęzyczne radio internetowe, oprócz emisji muzyki polskiej i niemieckiej, oferuje szereg audycji poświęconych działalności mniejszości niemieckiej, problemom młodzieży oraz nauce języka niemieckiego. Od 2010 r. zespół Mittendrin co dwa tygodnie produkuje też dla publicznego Radia Katowice godzinną audycję pt. Praesent, w której poruszane są przede wszystkim tematy związane z aktualną działalnością mniejszości niemieckiej w całym województwie śląskim.
W sąsiadującym regionie opolskim mniejszość niemiecka od 1998 r. na antenie publicznego Radia Opole nadaje własną audycję radiową Schlesien Aktuell. Do końca 2012 r. audycja ta emitowana była pięć razy w tygodniu i miała charakter audycji informacyjnej z elementami publicystyki. Większość materiałów poświęcona była zagadnieniom związanym z działalnością mniejszości niemieckiej na Opolszczyźnie i jej organizacji, z których większość ma swoją siedzibę właśnie w Opolu, historii i kulturze regionu oraz stosunkom polsko-niemieckich. Schlesien Aktuell był tworzony przez zespół młodych dziennikarzy spółki „Pro Futura” – firmy, którą sześć organizacji mniejszości niemieckiej powołało do produkcji własnych audycji radiowych i telewizyjnych. Na początku 2013 r. Radio Opole zmieniło ramówkę stacji: od poniedziałku do niedzieli emitowane są krótkie audycje informacyjne po godz. 20.00, zaś w niedzielne popołudnie kilka redakcji związanych z mniejszością na przemian realizuje ok. godzinną audycję publicystyczną kierowaną do społeczności niemieckiej w regionie opolskim. W ramówce znajdują się program Schlesien Aktuell i audycje o tematyce kościelnej, młodzieżowej i dziecięcej. Z anteny Radia Opole zniknęła natomiast audycja Nasz Heimat, która przez lata emitowana była w niedzielne popołudnia jako własna produkcja Radia Opole kierowana do mniejszości niemieckiej. Oprócz audycji w publicznym Radiu Opole mniejszość niemiecka miała również swoją audycję w prywatnym Radiu „Park” w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie wspomniana już spółka „Pro Futura” od 2002 r. przygotowywała godzinną audycję na żywo z blokiem publicystycznym i koncertem życzeń. Od 2013 r. audycja ta zmieniła jednak emitenta i można jej posłuchać w nieco zmienionej formie w niedzielne wieczory na antenie Radia DOXA.
Nie tylko mniejszość niemiecka na Górnym Śląsku posiada swoje audycje w mediach publicznych i prywatnych. W województwie dolnośląskim istnieje od 2012 r. piętnastominutowa audycja w Radio Wrocław pt. Sami swoi, w której prezentowana jest działalność mniejszości niemieckiej w tym regionie oraz tematy kulturalne i historyczne. Magazyn ten przygotowywany jest przez Radio Wrocław przy współpracy z wrocławskim Niemieckim Towarzystwem Społeczno-Kulturalnym. Do niedawna także w gdańskim radiu publicznym emitowano audycję dla mniejszości niemieckiej pt. Treffpunkt Gdańsk, jednak ta audycja, również ze względów finansowych, została zawieszona w 2010 r. Inaczej sytuacja wygląda natomiast w Olsztynie, gdzie w tamtejszej publicznej radiostacji od 2001 r. emitowana jest audycja Allensteiner Welle. Magazyn ten produkuje zespół radia Olsztyn, również, jak w przypadku Wrocławia, we współpracy z lokalnymi organizacjami mniejszości niemieckiej. Podobnie jak na Śląsku, tak i w Olsztynie punktem ciężkości tych audycji jest prezentowanie działalności mniejszości niemieckiej i niemieckiego dziedzictwa kulturowego. Jednak w każdym medium mniejszościowym ważnym elementem jest promocja Niemców i Niemiec, przez co – obok mniejszości – także zachodni sąsiad oraz stosunki z nim stają się częstym tematem audycji dla Niemców w Polsce.
Z silną obecnością wątków związanych z mniejszością niemiecką na antenach rozgłośni radiowych kontrastuje niewielka liczba odpowiednich programów telewizyjnych. Jedynie w TVP Opole i TVP Katowice emitowana jest raz w tygodniu ok. dziesięciominutowa audycja telewizyjna Schlesien Journal, którą produkuje wspomniana już opolska spółka „Pro Futura”. Magazyn ten pojawił się po raz pierwszy w 1992 r. na antenie regionalnej TVP i był tym samym pierwszym programem mniejszości narodowej w Polsce po 1945 r. Dziś, oprócz emisji w TVP, Schlesien Journal można oglądać także na antenie satelitarnej stacji TVS z Katowic, przez co magazyn dostępny jest również dla Niemców w innych częściach Polski i osób zainteresowanych życiem Niemców na Śląsku przebywających za granicą. Schlesien Journal informuje o najważniejszych wydarzeniach z działalności mniejszości niemieckiej na Górnym Śląsku oraz inicjatywach ogólnokrajowych, jednakże główny nacisk zespół kładzie na prezentowanie kultury i tradycji niemieckich i śląskich oraz pozytywnych stosunków polsko-niemieckich na różnych płaszczyznach życia społecznego, gospodarczego i politycznego. Za to oraz za wprowadzony później młodzieżowy format Schlesien Journal Jung magazyn dwukrotnie (w 1997 i 2002 r.) został nagrodzony Polsko-Niemiecką Nagrodą Dziennikarską, a w 2011 r. był do niej nominowany.
Omawiając krajobraz mediów mniejszości niemieckiej w Polsce, nie sposób nie wspomnieć o znaczeniu Internetu: wszystkie instytucje mniejszości mają swoje strony, które – częściej lub rzadziej aktualizowane – informują o działalności poszczególnych towarzystw, związków i fundacji związanych z mniejszością. Próbą ujednolicenia i profesjonalizacji prezencji mniejszości w Internecie jest utworzony w 2012 r. portal vdg.pl, na którym można znaleźć informacje o historii i aktualnej działalności wszystkich organizacji niemieckich w Polsce. Portal ten ma być dla samych Niemców punktem „spotkań” i wymiany doświadczeń, a dla Polaków możliwością lepszego poznania tej mniejszości i jej szerokiego pasma działalności, gdyż cały portal przygotowany jest dwujęzycznie.
Zasadniczy wpływ na kondycję i dostępność mediów mniejszości ma struktura ich finansowania. Sprzedaż reklam (w niektórych tytułach prasowych) lub działalność komercyjna (w zespołach radiowych i telewizyjnym) pokrywa jedynie część nakładów potrzebnych do produkcji tzw. misji. W efekcie media mniejszościowe należy traktować jak swego rodzaju projekty kulturalne mniejszości, które tym samym finansowane są również ze środków publicznych – tak polskich, jak i niemieckich. Na początku lat 90. finansowanie projektów medialnych mniejszości niemieckiej przejęła w głównej mierze niemiecka strona rządowa (Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Ministerstwo Spraw Zagranicznych), która poprzez konsulaty i organizacje pośredniczące pomagała w utworzeniu poszczególnych redakcji, ich wyposażeniu i zabezpieczaniu finansowemu na kolejne lata (środki na pensje, czynsze itd.). Finansowanie to zakładało całościowe przejęcie faktycznych kosztów produkcji, jednakże od kilku lat strona niemiecka nalega na zmiany, które mają doprowadzić do pokrywania z budżetu niemieckiego wydatków ściśle związanych z samym projektem medialnym, nie zaś z utrzymaniem infrastruktury i pracowników. Wskutek tego w większości przypadków strona niemiecka finansuje obecnie jedynie część kosztów druku tytułów prasowych, produkcji audycji radiowych i telewizyjnych, szkolenia i warsztaty dla dziennikarzy. Środki na pokrycie kosztów administracyjnych organizacje mniejszościowe zmuszone są z roku na rok w coraz większym stopniu pozyskiwać z innych źródeł, do których w przyszłości należeć mają w większej mierze środki własne, wygospodarowane poprzez dodatkowe produkcje komercyjne.
Wkład ze strony polskiej pochodził początkowo ze środków Ministerstwa Kultury, później opiekę nad mniejszościami objął resort spraw wewnętrznych, dziś zaś jest to Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji (MAiC). Środki przyznawane z polskiego budżetu na projekty medialne przeznaczane są na koszty biurowe, osobowe i produkcję, a przekazywane są na podstawie corocznych konkursów ogłaszanych przez MAiC. W większości ze środków polskich pokrywane są koszty związane z wydawaniem prasy dla mniejszości niemieckiej, zaś projekty radiowe i telewizyjne otrzymują wsparcie jedynie w przypadku, gdy magazyny emitowane są w mediach prywatnych. Tym samym audycje dla mniejszości niemieckiej w Radiu Opole, Radiu Katowice i Radiu Olsztyn nie są dotowane przez MAiC, zaś magazyn telewizyjny Schlesien Journal otrzymuje dofinansowanie jedynie wtedy, gdy emitowany jest w danym czasie także na antenie prywatnej stacji.
Przyszłość mediów adresowanych do Niemców żyjących w Polsce jest naturalnie związana z kondycją poszczególnych organizacji mniejszości niemieckiej. Biorąc pod uwagę malejącą liczbę ich członków, można przypuszczać, że także media mniejszościowe będą tracić na znaczeniu – szczególnie w tych regionach Polski, w których społeczność niemiecka już dziś żyje w wielkim rozproszeniu. Specyficzna jest pod tym względem sytuacja na Górnym Śląsku, gdzie mniejszość niemiecka traci członków na rzecz ruchów śląskich, co w kolejnych latach doprowadzi niewątpliwie do ograniczania propozycji medialnych adresowanych do Niemców.
Innym ważnym czynnikiem warunkującym istnienie mediów mniejszościowych jest wspomniana wcześniej kwestia finansowania projektów medialnych. Środki na nie przeznaczane zależne są nie tylko od aktywności i liczebności samej mniejszości, ale także od możliwości finansowych danego państwa i reguł, w oparciu o które dokonuje się wydatkowanie środków publicznych. Poważne zagrożenie stanowić mogą nie tylko brak środków lub ich niewystarczająca ilość, ale też niejasne reguły ich dystrybuowania.
Znaczenie mediów mniejszości niemieckiej dla komunikacji polsko-niemieckiej można rozpatrywać na wielu płaszczyznach: szczególnie media dwujęzyczne stanowić mogą ważne źródło informacji nie tylko dla żyjących w Polsce Niemców, ale też ich polskich sąsiadów oraz np. osób uczących się języka niemieckiego lub zainteresowanych niemiecką kulturą. Na ogół ich grupą docelową są członkowie regionalnych organizacji mniejszości niemieckiej, z czego większość zaliczana jest do generacji powyżej 50. roku życia; wyjątki od tej reguły stanowią projekty redakcji „Mittendrin” z Raciborza, która w swojej działalności koncentruje się szczególnie na młodych odbiorcach, lub czasopisma ZMMN. W efekcie wpływ mediów mniejszości niemieckiej w Polsce na komunikację polsko-niemiecką jest dość ograniczony. Wynika to nie tylko ze specyfiki treści prezentowanych informacji, ale również z tego, że z reguły prezentowane są one w mało atrakcyjnej formie, przez co docierają głównie do przedstawicieli starszego pokolenia, a ich zasięg ogranicza się do lokalnego, względnie regionalnego, kontekstu.
Urban, Rudolf, prof., kierownik redakcji radiowej Zespołu Producenckiego Pro Futura w Opolu, germanista i historyk. Autor rozprawy doktorskiej pt. Der Patron. Günter Särchens Leben und Arbeit für die deutsch-polnische Versöhnung (2007). Najważniejsze publikacje: Friederike Kempner (1828 – 1904). Leben und Werk einer schlesischen Dichterin, Wrocław 2005; współredaktor wydania 20 lat TSKN na Śląsku Opolskim (20 Jahre der SKGD im Oppelner Schlesien), Opole 2009; O sukcesach i klęskach niemieckiej kolonizacji „Wschodu“. „Das schlafende Heer” Clary Viebig jako powieść osadnicza?, [w:] Surynt Izabela, Zybura Marek (red.), Opowiedziany naród. Literatura polska i niemiecka wobec nacjonalizmów XIX wieku, Wrocław 2006.